ebook img

Zdobienie i sprzet ludu polskiego na Podhalu : zarysy zycia ludowego PDF

428 Pages·1901·28.533 MB·Polish
Save to my drive
Quick download
Download
Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.

Preview Zdobienie i sprzet ludu polskiego na Podhalu : zarysy zycia ludowego

Digitized by the Internet Archive in 2010 with funding from University of Toronto http://www.archive.org/details/zdobienieisprztlOOmatl Jz. zapomogi j&.as<i Pomocy dla osó6 proaijoach no polu noukowcm. mienia Dr. mcd. "jóseja P2ianowsl?icgo. SPRZT ZDOBIENIE I LUDU POLSKIEGO O MNA L 13 ^V U. ZARYSY YCIA LUDOWEGO Wadysaw Matlakowski, poprzedziwszy yciorysem autora, wydal Dr. Med. JÓZEF PESZKE. V V V (Z 2-ma podobiznami autora, 65 tablicami przeszo 150 rycinami w tekcie). i WARSZAWA. SKAD GÓWNY W KSIGARNI E. WENDEGO i S-ki. DRUK P. LASKAUERA I W. BABICKIEGO 1901. ^03B0JieH0 II,rii::ypoio. BapmaBa, 7 OKraCpa 1900 rosa. NK 97£ fU fi Od wydawcy. Jlabent sua jata libelli, jak mówi przysowie - i dzieo niniejsze take dol rón przechodzi musio, zanim dosta si mogo do rk ogóu czytajcego. Nie mogc tu wyuszczy szczegóowo wszystkiego, co zoyo si na do opónienie znaczne wydawnictwa, lecz nie chcc bra za to winy wy- cznej na siebie (nie poczuwajc si do niej w tym stopniu), musz chociaby w zarysie skreli dzieje ksiki do ukoczenia jej druku. W marcu r. 1895 otrzymaem ze Zbijewa list . p. Matlakowskie- go, pisany w dniu 15 t. m. Znajdowa si w nim ustp taki: „Daruj mi, i wan niepokoj Ci rzecz nietylko dla mnie, lecz jak tusz sobie i dla po- wszechnoci. Siedzc, a raczej lec w Zakopanem podjem robot.—Zgro- madzi, wyszuka, opisa i wyrysowa lub sfotografowa) zdobienie, motywy, sprzty i narzdzia ludu góralskiego. Tak dubic dzie w dzie przez 2 lata, piszc w óku midzy krwotokami, z dusz na ramieniu, bez nadziei do- koczenia, mimo to uskuteczni rzecz i doprowadzi j do koca. Rok temu w przejedzie przez Kraków zoyem Akademji Umiejtnoci dzieo „Zdo- bienie i Sprzt Ludu Polskiego na Podhalu," skadajce si: 1) z tekstu okoo 20 listów druku, 2) z 60 kilku tablic piórkowych 20X13 ctm. zrobionych przez p. Witkiewicza, a przewanie przez siebie. 3) Okoo 100 rysunków piórkowych przeznaczonych do interkalowania. 4) Okoo 50 foto- gramów do tego celu. cisych liczb nie podaj, bo nie pamitam. Rok upyn, lecz Akademja dla absolutnego braku funduszów wyda dziea nie W moga. tern pooeniu p. Witkiewicz napisa gorco do prof. Baranow- skiego, czybv Kassa Im. Mian. nie daa zapomogi. Odpowied nadesza przy- chylna dopiero wtedy mnie zawiadomiono. To jest powód, e tak póno i nagle podaj podanie tak póno pisz do Ciebie. Nie mogc sam pro* i i wadzi rzeczy—udaj si z wielk prob niemiaoci, czyby nie raczy i sprawj si podj; i w takim razie moje podanie wnie, i od siebie podanie zoy, i si fcego podejmujesz. Jeeliby Ci ochota lub zdrowie, lub inte- resy nie pozwalay, uczy to tymczasowo, gdy podania wniesione by musz przed 20 Ma rc a r. b., a wic na wyszukanie kogo innegoju nie mam czasu. Nim rzecz Zarzd rozpatrzy, zbada i rozstrzygnie postaramy si o kogo in- nego, kogo moe Ty askawie zechcesz mi doradzi. Mam jednak otuch, i bdc i zawsze tak uczynnym.... nie zechcesz mi odmówi...." List ten zaskoczy mnie z nieobaczka zupenie, nazastanawianie si dusze czasu nie byo. Przyznaj szczerze, i ochoty wielkiej nie miaem do po- dejmowania si pracy, której zakresu na razie nie znaem prawie zgoa, po- niewa krótkie objanienie, w licie zawarte, nie starczyo do wyrozumienia e tego. Ale kochaem i ceniem bardzo Matlakowskiego, wiedziaem, dni godziny jego s policzone — jake wic mógbym zasmuci odmow i — e wziem umierajcego? Siadem, odpisaem, przystaj na barki swe ci- i ar wikszy, ni sdziem pierwotnie. Kasa Imienia D-ra J. Mianowskiego podanie przyja w zasa- dzie z przychylnoci wielk, wstrzymujc si wszake od postanowienia osta- a tecznego, do zoenia jej rkopisu, który znajdowa si jeszcze w Krakowie. Rzecz wic posza w odwlok. W uoy dniu 26 czerwca Matlakowski si do snu wiecznego. Na dwa dni przed mierci jego wyjechaem za granic, a gdym po trzech mie- sicach powróci do Warszawy, rkopis wraz z rysunkami do niego nale- cymi nie by jeszcze z Krakowa przywieziony. Nie spieszono si z tern, po- niewa nieboszczyk prof. Malinowski, jak si póniej przekonaem o tern z listów jego pisanych w cigu r. 1895, ju po mierci Matlakowskiego, ywo zajwszy si prac jego, nie ustawa w usiowaniach, eby wydanie jej umoliwi jeszcze w Krakowie pod swoim nadzorem osobistym. Dopiero gdy z powodu braku rodków pieninych uczyni tego nie mona byo, od myli tej odstpiono ostatecznie. Na pocztku grudnia przysano mi nakoniec kopj tekstu sporzdzon w Klukowie, nie zupenie od bdów woln, bez rysunków. Zoyem j i Kas w dniu 10 t. m. Komitetowi zarzdzajcemu Im. Dr. Mianowskie- go na posiedzeniu w dniu 21 przyznano mi hojn bardzo zapomog z za- i a pisu W. Pepowskiego, okrelenie warunków bliszych pozostawiajc do nadesania tablic oraz rysunków innych. Odebraem je nareszcie w lutym r. L896, a w kilka tygodni póniej nadszed i rkopis oryginalny. Wtedy dopiero mogem si zabra do pracy.

See more

The list of books you might like

Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.