Malowniczy obraz wojny o sukcesję hiszpańską, która rozdarła Europę na początku XVIII w. i oporu Barcelony, miasta, które stawiło czoło dwóm cesarstwom i przez rok broniło się przed jednym z najstraszniejszych oblężeń. Zrozumieć dlaczego dzieci katalońskie bawią się raczej w Habsburgów i Burbonów zamiast w kowbojów i Indian, to uchwycić istotę dzisiejszego projektu odłączenia Katalonii.
„To ja poddałem miasto, którego obronę mi powierzono, miasto, które rzuciło wyzwanie potędze dwóch sprzymierzonych imperiów. Moje miasto. A zdrajcą, który je wydał, jestem ja”. Miastem jest Barcelona, „zdrajcą” – Martí Zuviría, inżynier wojskowy, który u schyłku swego długiego życia spisuje wspomnienia, będące zarazem kroniką wydarzeń z czasów hiszpańskiej wojny sukcesyjnej.
Barwna, pełna przygód opowieść toczy się we Francji, Kastylii i Katalonii, gdzie w roku 1714 rozgrywa się ostatni akt dramatu – oblężenie, heroiczna obrona i upadek Barcelony. Świetnie naszkicowane, wyraziste portrety autentycznych i fikcyjnych postaci kierują uwagę czytelnika na ludzi, których losy tworzą opartą na faktach i zarazem bardzo osobistą wersję historii.
„Victus” to książka zaskakująco aktualna w dzisiejszym targanym konfliktami świecie, a burzliwy epizod z dziejów walczącej o niepodległość Katalonii pozwala autorowi stawiać pytania, na które nie ma łatwych odpowiedzi.