BIBLJOTEKA PAMIĘTNIKA LITERACKIEGO T. 1. BOGDAN SUCHODOLSKI STANISŁAW BRZOZOWSKI ROZWÓJ IDEOLOGJI Z ZASIŁKU FUNDUSZU KULTURY NARODOWEJ SKŁAD GŁÓWNY W NASZEJ KSIĘGARNI WARSZAWA 1933 STANISŁAW BRZOZOWSKI B1BLJ0TEKA PAMIĘTNIKA LITERACKIEGO T. K BOGDAN SUCHODOLSKI STAN I SŁAW BRZOZOWSKI ROZWÓJ 1DEOLOGJI Z ZASIŁKU FUNDUSZU KULTURY NARODOWEJ SKŁAD GŁÓWNY W „NASZEJ KSIĘGARNI” WARSZAWA 1933 BOGDAN SUCHODOLSKI STAN I SŁAW BRZOZOWSKI ROZWÓJ IDEOLOGJI WARSZAWA 1933 Zakł. Graf. „NASZA DRUKARNIA”, WarBzawa, Sienna 16. W pamiętniku swym, w zapiskach z ostatniego roku życia, rozważa Brzozowski pytanie: czy byłoby dobrze, by ktoś przed stawił całokształt jego działalności na zasadzie szczegółowej zna jomości wszystkiego, co napisał? Odpowiada zaś na nie tak: „nie mogę rozstrzygać, czy to byłoby ciekawe, pożyteczne dla czytel nika, ale dla mnie miałoby to znaczenie, wewnętrznie nawet, t. j. dla dalszej mojej pracy — wielkie. Potrzebuję, i nieustannie stwier dzam to, takiego kompendium moich myśli i usiłowań, a zrozumie nie, że jest w moich rozproszonych kartach jedność i całość, naj skuteczniej broni mnie od zniechęcenia”. Jedność i całość rozproszonych kart! Nie podjęto dotych czas próby takiej właśnie charakterystyki ideologji Brzozowskie go. Bardzo rzadko usiłowano szczerze i bez uprzedzeń zrozumieć jej ewolucję,1) poznać drogi przejścia, prowadzące z jednych sta nowisk na inne, odróżnić zmienny front walki od trwałego kierunku dążenia, oddzielić różnorodne narzędzia pracy myślowej od jej jednolitego pionu. Używając zaś, w celu określenia kolejnych faz rozwoju poglądów autora „Legendy”, słów: socjalizm, nacjona lizm, katolicyzm niezawsze zatroszczono się o to, by wiernie i do kładnie określić, czem był jego socjalizm, jego nacjonalizm, jego katolicyzm. W tych warunkach uprawniony jest zamiar nastę pujący: dać, na chronologicznej podstawie, obraz rozwoju ide ologji Brzozowskiego, ukazać jej cechy swoiste, odsłonić drogi i załomy myśli, dążącej naprzód, uwydatnić bogactwo różnorod ności, a zarazem wewnętrzny, jednolity nurt duchowy. * ’) Drogę toruje tu studjum M. Zdziechowskiego: Gloryfikacja pra cy — Kraków 1921. 6 Opis ten będzie charakterystyką idei. Wprawdzie Brzo zowski określa filozofa, jako człowieka, który „myśli całokształ tem swego moralnego doświadczenia”,1) wprawdzie odsłonięcie tych głębszych, może nawet podświadomych, sprężyn wyjaśniło by niejedną zawiłość myślowego Zwrotu — mimo to jednak musi- my się wyrzec psychologicznego wejrzenia w duszę autora. W dzi siejszym stanie studjów nad Brzozowskim, nie posiadając do kładnej znajomości jego życia, nie znając bogatego zbioru niewy- danej korespondencji, nie można osiągnąć takiego obrazu jego psy chiki, któryby był wierny i któryby zarazem spełniał trudne i skomplikowane wymagania, jakie analizom tego rodzaju stawia współczesna psychologja. Trzeba więc dokonać ograniczenia, które sam* * Brzozowski, przedstawiając ewolucję poglądów New mana, określił w słowach: „musimy tu poprzestać na opisie i cha rakterystyce; nie chcemy wzbudzać wrażenia, że tak być musia- ło; wystarczy nam, gdy czytelnik ogarnie całe znaczenie tego, że to właśnie i tak było”2). Zresztą nie jest wcale rzeczą nie wątpliwą, by psychologja wyjaśniała ideologję. Być może nawet, że ideologja jest kluczem dla psychologji i że dokładny opis poglą dów jest — jak mapa terenu — orjentacją dla wszelkich dalszych studjów. Mówiąc o ideologji Brzozowskiego nie można pominąć jej różnorodnych pokrewieństw. Ale właśnie w sposobie ujęcia tej spra wy różnimy się od sądów potocznych. Brzozowski żył i działał dla Polski; marzył o tern, że praca jego zmieni charakter naszej umysło- wości; zdała od kraju wierzył w skuteczność swej służby dla niego. Oto dlaczego należy postawić pytanie: jakie jest miejsce Brzo zowskiego w dziejach polskiej myśli? Uwzględniając tedy jego obcych nauczycieli tylko w tym stopniu, w jakim jest to po trzebne do zrozumienia tekstu, zwrócimy baczniejszą uwagę na związek, jaki zachodzi między Brzozowskim a historją naszej umy- słowości. W ukazaniu tej sieci bardzo istotnych i pouczających pokrewieństw i różnic — widzimy drugi zasadniczy cel naszej pra cy. Chodzi nam przytem raczej o lepsze zrozumienie — na tle tych zestawień — stanowiska i znaczenia Brzozowskiego w polskiem źy- ’) Pamiętnik. Lwów, 1913, str. 16. *) J. H. Newman: Przyświadczenia wiary. Lwów, 1915. Str. 27. 7 ciu umysłowem, niż o śledzenie,o określanie stopnia oryginalności jego poglądów. Zresztą, w stosunku do myślicieli, którzy zyskali duży rozgłos, ważniejszemi, niż oryginalność i samodzielność, są inne kryterja oceny. Wewnętrzna spoistość logiczna poglądów, słuszność obserwacyj, wniosków łub hipotez, wartość wskazań — oto są punkty widzenia, z których należało raz po raz spoglądać na twór czość Brzozowskiego, opisując jej myślowe przemiany. Nie znaczy to, by ją mierzyć sztywną, uprzednio przygotowaną doktryną; strzegąc się wszakże tej ostateczności nie należy popadać w drugą i mówić o czyichś myślach — bezmyślnie. Między temi ostatecz- nościami drogą właściwą jest ta, z której, towarzysząc wiernie auto rowi, dostrzegać możemy problemy tam, gdzie on ich nie wi dział, widzieć możliwości przezwyciężenia przeszkód, które ucho dziły za niepokonane, wydobywać i oświetlać nowe wartości. A wszystko to czynić można i trzeba dlatego, że czas, który upły nął między nami i nim wypełniony był niejednem zdarzeniem, będą- cem korektywą dla myśli, oraz przyniósł niejedną zmianę w ducho- wem spojrzeniu na świat. Stawiając sprawę w ten sposób poruszamy najgłębszy i naj istotniejszy problem struktury nauk humanistycznych. Zdaje się jednak, że bez wydawania historycznie uwarunkowanej oceny istnieć one nie mogą.