Dwie wyraziste bohaterki, które mają wiele do ukrycia, mistrzowski styl i zawrotne tempo akcji. Z połączenia tych składników powstała książka, od której trudno się oderwać, chociaż czasami trzeba zamknąć oczy ze strachu.
Stephnen King, „People”
Nazywa się Agatha. Ani brzydka, ani ładna. Układa towary na sklepowych półkach. Dręczy ją bolesna przeszłość i obsesyjne pragnienie dziecka, miłości i rodziny. Ukradkiem obserwuje Meghan, kobietę, która ma wszystko, o czym ona może tylko marzyć. Powoli zdobywa jej zaufanie, z perfidią realizuje plan, który nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Uparcie dąży do celu i jest zdolna do najgorszego, bo dawno przestała odróżniać dobro od zła.
Książka ma 480 stron.