Description:Muszę Wam powiedzieć że świetny kryminał pomimo że nie ma trupa, mamy tu
szybką akcji, jest po kolei toczące się śledztwo poszukiwania małego
Januszka. Język książki prosty i lekki, brak zbędnych opisów, naprawdę
wciągająca zagadka porwania, do tego klimat dawnej Warszawy. Oczywiście
co niektórzy mogą nie czuć klimatu tej książki, w końcu akcja dzieje się
w 1973 roku, mamy milicję a adwokat pomaga w toczącym się śledztwie,
nie ma roztrząsanych dylematów i problemów osobistych, poza adwokatem
który jest tu głównym bohaterem i to jego poznajemy bardziej prywatnie
ale też tak ogólnie, brak pościgów i strzelaniny - całość książki
skupia się na śledztwie.
Ktoś może powiedzieć że to stara książka - no, dla jednych stara dla
innych nie - 1975 rok wydania :) to mój rocznik - i nie uważam żeby ta
książka była taka stara :D Powiem Wam jedno gdyby tak odmłodzić naszego
pana adwokata i dodać kilka współczesnych gadżetów byłby to świetny
współczesny kryminał. Muszę przeszukać moje pudła, i...