ebook img

Goodbye Mr. Postmodernism. Teorie społeczne myślicieli później lewicy PDF

453 Pages·2011·14.149 MB·Polish
Save to my drive
Quick download
Download
Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.

Preview Goodbye Mr. Postmodernism. Teorie społeczne myślicieli później lewicy

Bartosz Kuźniarz LrOOdDye Mr. Postmodernism Teorie społeczne myślicieli późnej lewicy GOODBYE MR. POSTMODERNISM MONOGRAFIE FUNDACJI NA RZECZ NAUKI POLSKIEJ RADA WYDAWNICZA Janusz Stawiński, Lech Szczucki, Wojciech Tygielski, Marek Ziółkowski FUNDACJA NA RZECZ NAUKI POLSKIEJ Bartosz Kuźniarz GOODBYE MR. POSTMODERNISM TEORIE SPOŁECZNE MYŚLICIELI PÓŹNEJ LEWICY TORUŃ 2011 Książka uzyskała wyróżnienie w programie Monografie FNP. Wydanie książki subwencjonowane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej Redaktor tomu Magdalena Bizior-Dombrowska Korekty Agnieszka Markuszewska ^\UO£q Projekt okładki i obwoluty Barbara Kaczmarek 4c rs“ 3FP Printed in Poland © Copyright by Bartosz Kuźniarz and Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Toruń 2011 ISBN 978-83-231-2658-4 WYDAWNICTWO NAUKOWE UNIWERSYTETU MIKOŁAJA KOPERNIKA Redakcja: ul. Gagarina 5, 87-100 Toruń teł. +48 56 611 42 95, fax +48 56 611 47 05 e-mail: [email protected] Dystrybucja: ul. Reja 25, 87-100 Toruń tel./fax: +48 56 611 42 38, e-mail: [email protected] www.wydawnictwoumk.pl Wydanie pierwsze Druk i oprawa: Zakład Poligraficzno-Wydawniczy POZKAL ul. Cegielna 10/12, 88-100 Inowrocław Spis treści WSTĘP................................................................................................................................ 7 Dwie ortodoksje.................................................................................. 7 Nazwać system................................................................................... 11 Późna lewica....................................................................................... 17 ROZDZIAŁ 1. PERRY ANDERSON: KRONIKA PEWNEJ ŚMIERCI............... 3 1 Przeciw pseudoempirykom.......................................................... 3i Na zachód od Berlina................................................................... 37 Bezlitosne laboratorium historii.................................................. 42 Przedmurze ponowoczesności..................................................... 46 Zastałe uniwersum....................................................................... 56 Nurt wielkiej rzeki........................................................................ 59 ROZDZIAŁ 2. DAVID HARVEY: OD KRYZYSU DO PONOWOCZESNOŚCI... 67 Materializm historyczno-geograficzny....................................... 67 Trzy filary kryzysu........................................................................ 73 Akumulujcie!................................................................................. 75 m/v................................................................................................. 79 Człowiek................................................................................. 85 Czas........................................................................................ 91 Przestrzeń.............................................................................. 102 Elastyczny reżim........................................................................... 116 Czasowo-przestrzenna kompresja............................................... 120 Rozbita całość................................................................................ 128 Stąd do wieczności....................................................................... 138 ROZDZIAŁ 3. FREDRIC JAMESON: KAPITAŁ JEST SEXY.............................. 147 Nasza polityczna nieświadomość................................................ 147 Trzy poziomy analizy i trzy fazy kapitalizmu.............................. 151 Początek oblężenia........................................................................ 153 The time is out of joint........................................................... 15 5 Tchórzu!................................................................................. 159 Urzeczowienie....................................................................... 166 Lustra postmodernizmu............................................................... 180 Zasada nadziei............................................................................... i92 Socjalizm dla bogatych......................................................... 201 Podróż do wnętrza strachu................................................... 211 Moment prawdy.................................................................... 227 Mapy odnalezione w przyszłości................................................. 236 ROZDZIAŁ 4. TERRY EAGLETON: SOCJALIZM I ODKUPIENIE................. 241 Skrzyżowanie światów................................................................. 241 Cóż po teorii?................................................................................ 245 Wola kontra ciało.......................................................................... 259 Święci i psy............................................................................. 262 Nowe szaty cesarza............................................................... 274 Kultura i kultura.................................................................... 276 Iluzje postmodernizmu................................................................ 279 Etyka socjalizmu........................................................................... 283 Miłość polityczna.......................................................................... 301 ROZDZIAŁ 5. SLAVOJ ŽIŽEK: SOLA FIDE! ........................................................ 3 > 5 Socjalizm na kozetce................................................................... 3r5 Gdy Boga nie ma ......................................................................... 3 >9 Ideologia ponowoczesna............................................................. 324 Marksa Freudem.......................................................................... 336 Lacanowska krytyka Marksa............................................... 350 Korekta chrześcijaństwa ............................................................. 364 Chrześcijaństwo kontra judaizm ........................................ 370 Chrześcijaństwo kontra buddyzm ...................................... 382 Rewolucyjny czyn miłości.......................................................... 393 Niewidzialność i powtórzenie..................................................... 403 ZAKOŃCZENIE: UTOPIA NIEMOŻLIWA .......................................................... 417 BIBLIOGRAFIA......................................................................................................... 427 SUMMARY. GOODBYE MR. POSTMODERNISM. THE LATĚ LEFT, ITS THINKERS AND SOCIÁL THEORIES ......................................................... 437 INDEKS OSOBOWY ................................................................................................ 443 Wstęp Dwie ortodoksje Postmodernizm długo funkcjonował na zasadzie pojęcia, które w ję­ zyku niemieckim określa się mianem Kampfbegriff. Nazywanie ko­ goś postmodernistą, podobnie zresztą jak feministką czy new- -ageowcem, nie miało na celu wyłącznie wyznaczenia miejsca danej osoby na mapie współczesnej humanistyki. „Postmodernistą” dało się kogoś przy okazji pognębić i napiętnować, a przynajmniej zasu­ gerować kiepską czy wręcz hucpiarską jakość wyznawanych przez taką osobę poglądów. Pojęcie to wykorzystywano nie tylko do opi­ su, stosowano je także z upodobaniem w dyskursywnej walce. Polski poeta Jacek Podsiadło posłużył się kiedyś w tytule felietonu zbitką „pstrodemonizm”, która dość dobrze oddaje panujące przez wiele lat nastawienie do twórców kojarzonych, z tego czy innego powodu, z szyldem postmodernizmu. Przesłanie jest jasne. Postmodernistą to ktoś mający w głowie pstro i eklektycznie, zaś tego rodzaju ir­ racjonalny chaos sprzyja krytykanctwu i demonizowaniu skądinąd pędzącej ku lepszemu rzeczywistości. Ostatecznie jednak nie ma czym się przejmować. Postmodernizm w najgorszym razie stanowi coś na kształt intelektualnej odmiany francuskiej choroby. Rzecz jest wprawdzie zaraźliwa, ale wystarczy zmienić dietę na bardziej obfi­ tującą w racjonalne argumenty i proces chorobowy ulega szybkiej remisji. W myśl uspokajającej diagnozy podłoże postmodernizmu miały bowiem stanowić wymogi akademickiej mody, a nie rzeczy­ wiste procesy społeczne. Takie stanowisko zrozumieć tym łatwiej, że niewielu myślicieli wykazywało ochotę, aby określać się mianem postmodernistów. Ci, którzy są z postmodernizmem najczęściej utożsamiani, nie tylko pi­ sali o nim na ogół w duchu mocno krytycznym, ale często zupełnie wprost odżegnywali się od jakichkolwiek związków z całym nurtem. Michel Foucault ironizował kiedyś w wywiadzie: „Co nazywamy 8 WSTĘP ponowoczesnością? Nie jestem na czasie Nie rozumiem, jaki problem jest wspólny ludziom, których nazywamy postmodernista- mi lub poststrukturalistami”'. Jacques Derrida był w tej sprawie nie mniej bezpośredni: Są to [postmodernizm i poststrukturalizm] pojęcia do wszystkiego, w które najsłabiej poinformowani odbiorcy (i, najczęściej, wielkonakła­ dowa prasa) upychają niemal wszystko, czego nie lubią, zaczynając od „dekonstrukcji”. Nie uważam się ani za poststrukturalistę, ani za post- modernistę. Często wyjaśniałem, dlaczego niemal nigdy nie używam tych słów, co najwyżej, by powiedzieć, że są nieadekwatne do tego, co próbuję robić. Nigdy nie mówiłem o „zapowiedziach końca wielkich narracji”, nie mówiąc o ich wspieraniu1 2. W obu wypowiedziach pojawia się z pewnością wiele kokieterii. Prawdą jest jednak także to, że cień semantyczny pojęć postmoder­ nizmu czy ponowoczesności, odkładając chwilowo dyskusję nad za­ chodzącą między nimi różnicą, był do pewnego momentu wyjąt­ kowo nieostry i zdawał się posiadać cechę niemal nieograniczonej rozciągliwości. Nic dziwnego, że traktujący poważnie swą twórczość myśliciele odczuwali sporą rezerwę wobec firmowania całego przed­ sięwzięcia własnym nazwiskiem. Oczywiście byli również tacy, którzy w postmodernizm uwie­ rzyli bardzo głęboko. Wśród nich królowała wykładnia epoki za­ proponowana w Kondycji ponowoczesnej z 1979 roku przez Jean- -Franęois Lyotarda. Przypomnijmy w skrócie tę koncepcję. Francuski filozof zaczyna od tego, że „wiedza naukowa nie może wiedzieć [...] nie uciekając się do innej wiedzy, opowieści, choć jest ona dla niej nie-wiedzą”3. W ustalenia nauki ludzie wierzą więc nie dlatego, że przekonuje ich jasność naukowego dowodu (którego najczęściej i tak 1 Cyt. za: !.. D. Kritzman (ed.), Michel Foucault: Politics, Philosophy, Culture. In­ terviews and Other Writings 1977-1984, New York 1988, s. 33-34. Wszystkie tłu­ maczenia, o ile nie zaznaczono inaczej, moje - B. K. 2 J. Derrida, Marx & Sons, w: M. Sprinker (ed.), Ghostly Demarcations: A. Sympo­ sium on Jacques Derrida's „Spectres of Marx”, London 1999, s. 229. 3 J.-F. Lyotard, Kondycja ponowoczesna. Raport o stanie wiedzy, przet M. Kowal­ ska i J. Migasiński, Warszawa 1997, s. 92.

See more

The list of books you might like

Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.