Akcja książki dzieje się na podwarszawskiej prowincji, gdzie dokonywane są precyzyjnie zaplanowane napady rabunkowe.
Dziś, kiedy media codziennie donoszą o skokach na banki nawet w centrum stolicy, wydawać się to może banalne. Tu jednak nie rodzaj przestępstwa się liczy, lecz człowiek, który odnajdzie jego sprawców.
Kiedy śledztwo prowadzone przez powiatowych asów z Ciechanowa nie przynosi efektów, rozwiązanie zagadki staje się udziałem wsiowego gliny, który braki w wykształceniu nadrabia doświadczeniem życiowym, silną motywacją i poczuciem humoru.
[Rzeczpospolita, 2005]