ebook img

andrzej pronaszko znany scenograf i zapomniany malarz PDF

13 Pages·2011·10.79 MB·Polish
by  
Save to my drive
Quick download
Download
Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.

Preview andrzej pronaszko znany scenograf i zapomniany malarz

Originalveröffentlichung in: Biuletyn Historii Sztuki, 58 (1994), Nr.1-2, S. 101-113 Biuletyn Historii Sztuki R.LVI, 1994, Nr 1-2 PL ISSN 0006-3967 ANNA WIERZBICKA Warszawa, Instytut Sztuki PAN ANDRZEJ PRONASZKO ZNANY SCENOGRAF I ZAPOMNIANY MALARZ Andrzej Pronaszko znany jest przede wszystkim jako wybitny scenograf. Choć twórczość dla teatru zaj­ muje główne miejsce w dorobku artystycznym Prona­ szki, jego prace malarskie i rysunki również zasługują na szersze omówienie. Warto przypomnieć, że tą dzie­ dziną artysta zajął się nawet nieco wcześniej niż proje­ ktowaniem dekoracji teatralnych. Jak pisał w swoich wspomnieniach, już od dzieciń­ stwa, spędzonego w Derebczynie na Podolu, "trawiłem czas — w mniejszym stopniu na zabawach z rówieśnika­ mi - a w większym na wymalowywaniu barwnymi kredkami przedmiotów otaczającego mnie świata, który z dnia na dzień kolejno odkrywałem. Zaskakiwały mnie one swoją przedziwną formą i barwą oraz "osobliwo­ ścią" tak krańcowo odmienną od mojej własnej i najbliż­ szego mi ludzkiego otoczenia".1 Gdy był starszy korzystał z rad zaprzyjaźnionego z rodziną malarza Vlastimila Hofmana, który często spę­ dzał letnie wakacje w Derebczynie2. Należy przypusz­ czać, że z tego czasu zachował siąAutoportret, namalo­ //. 1. A. Pronaszko, "Autoportret na tle gałęzi drzewa", 1908, wany w 1905 r. przechowywany w Muzeum Narodo­ ol.pł. Warszawa, Muzeum Narodowe. wym w Krakowie. Trzy lata później, w r. 1908, nama­ Fot. T. Zółtowska-Huszcza lował Autoportret na tle gałęzi drzewa, utrzymany w III. 1. A. Pronaszko, "Self Portrait against a Tree Branche", 1908, od on canvas. Warsaw, The National Museum stylu modernizmu [il. 1]. Z obu dzieł spogląda na nas Photo T. Zółtowska-Huszcza mężczyzna o zdecydowanym, nieco zadziornym i upar­ tym wyrazie twarzy - cechach zdradzających silny cha­ rakter i nietuzinkową osobowość. Osobowość, która, artysta nie ukończył, gdyż: "(...) nie mogąc podołać dodajmy, przysporzyła twórcy nie lada kłopotów w wielkiemu zamierzeniu. Płótno, aby dalej się nim nie późniejszym życiu zawodowym. dręczyć, pociąłem na drobne kawałki"4. W 1909 r. wstą­ Około 1905 r. Andrzej Pronaszko myślał już o stu­ pił na krakowską Akademię Sztuk Pięknych, gdzie diach artystycznych. W końcu jednak uległ namowom uczył się pod kieunkiem Leona Wyczółkowskiego i ojca i około 1906-07 rozpoczął naukę w Wyższej Szkole Stanisława Dębickiego. Pracował wtedy" (...) nad reali­ Przemysłowej w Krakowie. Podczas tych studiów, prze­ stycznym opanowaniem formy i koloru studiowanego rwanych w r. 1909, najbardziej zainteresowały go zaję­ przedmiotu"5. Do jego mistrzów należeli: Giotto, Hans cia prowadzone przez Alfreda Dauna. W tym czasie, Holbein, Rembrandt i Stanisław Wyspiański. około 1907-08, wykonał"(...) ogromną w rozmiarach W roku 1910, zrażony sposobem nauczania i kon­ kompozycję figuralną Sąd Ostateczny" . Obrazu tego serwatyzmem Akademii, przestał uczęszczać na tę 101 ANNA WIERZBICKA //. 2. A. Pronaszko, "Obłąkana pątnica", 1913, akwarela Repr wg J. Pollakówna, "Formiści".., III. 2. A. Pronaszko, "Insane Pilgrim", 1913, water colour. Reprod. fromJ. Pollakówna, "Formiści"... uczelnię. Z malarstwem jednak nie zerwał. Pragnąc prze­ Należy sądzić, że zasadnicza zmiana w malarstwie ciwstawić się ogólnej atmosferze zastoju, polityce wysta­ artysty dokonała się około 1913 r. Począwszy bowiem wowej Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych oraz dy­ od wtedy, jego obrazy nosiły już pewne cechy istotne ktaturze Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka", w dla formizmu. O tym, że płótna Pronaszki różniły się od latach 1911-13, zajął się - wraz ze starszym o trzy lata bardziej konserwatywnych prac twórców eksponują­ bratem Zbigniewem oraz Tytusem Czyżewskim - orga­ cych wraz z nim w krakowskim lub lwowskim Związku nizacją pierwszych Wystaw Niezależnych, wzorowa­ Powszechnym Artystów Plastyków czy Towarzystwie nych na francuskich Salons des Independants. Przyjaciół Sztuk Pięknych, świadczy list malarza do Tworzył wówczas obrazy, o różnorodnej tematydcey,r ekcji TPSP we Lwowie z 21 grudnia 1913 r. Warto dziś w większości znane jedynie z tytułów umiesgzcoz ap­rzytoczyć w całości: Szanowni Panowie! Wobec nych w katalogach wystaw. Były to, malowane tecczhanrnikoąs ecinnego pod względem artystycznym usposo­ olejną i akwarelą m.in.: portrety-Dziad i Pijak (wystab­ienia jurorów, którzy wolą zgniliznę starowieświet- wione w 1910) , Dziewczyna z różą (wystawiony w czyzn [sic!] od świeżych powiewów twórczości, oświad­ 1912)7, Portret panny Ł.P. (wystawiony w 1913)8,Por- czam, że więcej na wystawę Lwowską obrazów moich tret męski, akwarela, 1913 (Muz. Narodowe w Warsza­ nie posyłam chyba, że wyżej wymienieni wyznawcy stru- wie); pejzaże - Pejzaż z rzeką, olej na tekturze, 1910 pieszatości zrezygnują z prawa sędziowania obrazów. (Muzeum Narodowe we Wrocławiu), Tatry9, Zielony Proszę o natychmiastowe wysianie mego obrazu pod gaj10, Motyw z Bukowiny11 (wszystkie wystawione w adresem Tow. Sztuk Pięknych w Krakowie zostaję z 1912); obrazy rodzajowe - Chochlik polujący (wysta­ poważaniem And. Pronaszko16. wiony w 1911)12 i Topielec1^ (wystawiony w 1913), W malarstwie Pronaszki "świeży powiew twórczo­ obrazy o treści religijnej - Chrystus nauczający, Kusze­ ści" polegał na stosowaniu uproszczonych i zgeometry- nie i Pieta (wszystkie wystawione w 1913)14; obrazy o zowanych form. Zmieniła się również gama tematycz­ tematyce związanej z symbolizmem - Triumf śmierci na, prace o różnorodnej treści ustąpiły miejsca dominu­ (wystawiony w 1913)15 oraz liczne martwe natury. Nie­jącej odtąd tematyce religijnej. Pomiędzy rokiem 1913 wiele co prawda wiemy o stylu tych prac, ale tytuły a 1916 Pronaszko wykonał dwa cykle obrazów: Z domu niektórych z nich -Chochlik polujący, Topielec, Triumf obłąkanych i Złożenie do grobu (inaczej Pajace lub śmierci - wskazują na to, że w początkowym okresie Gusła). Z pierwszego zachowała się jedynie akwarela twórczości Pronaszko pozostawał pod wpływem sztuki Obłąkana pątnica, [il. 2], w której przeważa linia sinu­ Młodej Polski. soidalna, a ekspresję syntetycznie potraktowanej, zgeo- 102 ANDRZEJ PRONASZKO metryzowanej postaci, podkreśla intensywna barwa. Praca ta, o kolorowych, płaskich płaszczyznach, może się kojarzyć z twórczością Paul'a Gauguina. Jest bo­ wiem prawdopodobne, że Pronaszko oglądał obrazy tego artysty na wystawie kolekcji Gabrieli Zapolskiej, która odbyła się w Krakowie w 1910 r.17 Do cyklu tego należał także obraz olejny Na wzgórzu śmierci, nieza- chowany, wystawiony w 1914 roku18. Drugi z kolei cykl jest nam znany na podstawie wykonanego techniką ak­ wareli obrazu Procesja, 1913-16, [il. 12] oraz pracy o tym samym tytule, być może stanowiącej olejną, nieco odmienną wersję tego tematu, przedstawionej na repro­ dukcji w "Głosie Plastyków" (1938 nr VIII - XII s. 30). Obydwa dzieła charakteryzuje obrysowująca poszcze­ gólne fragmenty postaci gruba kreska, dzieląca je na odrębne pola. Płaszczyzny, obwiedzione konturem, wy­ stępują także w bardzo ekspresyjmym gwaszu z około 1916-17 pt. Zdjęcie z krzyża, nie zachowanym, znanym jedynie z reprodukcji w "Świecie" (1920 nr 3 s. 10). Gwasz ten, podobnie jak wcześniejsze prace, przy- II. 3. A. Pronaszko, "Autokarykatura", rys. ołówkiem. Warszawa, Muzeum Teatralne. Fot. T. Kaźmierski III. 3. A. Pronaszko, "Self Caricature", pencil drawing. Warsaw, The Theatre Museum. Photo T. Kaźmierski pominą projekt witrażu bądź mozaiki. Jego autor sam zresztą przyznaje, iż: "Opracowując jakiś obraz malo­ B A U A 0 :/ wałem go często z myślą, że jest on studium przygoto­ wawczym do fresku lub mozaiki (...)"19. W podobnym stylu namalowany został kolejny gwasz Pronaszki z 1917 r. zatytułowany Mnich [il. 13]. Około 1916 po­ wstała również niezachowana akwarela Bóstwo2®. Wszystkie wymienione tu, a zachowane, prace odzna­ czają się ponadto bogatą gamą barwną, z przewagą zieleni. Wydaje się, że stworzone w latach 1913-16 dzieła Pronaszki zgodne są z przyświecającym mu wówczas credo, opublikowanym po wielu latach na łamach "Głosu Plastyków": "Przedmiot realny jest w malarstwie jedynie pretekstem do działania artystyczne­ go, a formy, mimo że są wyobrażeniami natury (odle­ głymi) wyrastają z atmosfery indywidualnego marzenia o barwie, a nie z naśladowania natury"21. W 1916 r. Andrzej i Zbigniew Pronaszkowie oraz Tytus Czyżewski postanowili założyć "Towarzystwo 1LWOWJIIE Skrajnych Modernistów", które za cel postawiło sobie: "(...) przeciwstawić się tępocie i ogólnej śpiączce jaka panowała wówczas w sztuce polskiej"--. Nowe ugrupo­ II. 4. A. Pronaszko, projekt okładki: W.Bunikiewicz, "Ballady", Lwów 1920 wanie faktycznie przyjęło nazwę Ekspresjoniści Polscy, III. 4. A. Pronaszko, design for coverof: W. Bunkiewicz, a od 1919 - Formiści. Już w 1917 r. liczyło ono, prócz "Ballads", Lvov 1920 trojga założycieli, dziewięciu członków. W artykule O 103 ANNA WIERZBICKA nicy. Z około 1918 r. pochodzą dwa gwasze, obydwa nie zachowane: Wesele, reprodukowany w "Nowościach Ilustrowanych" (1918 nr 29 s. 6) om. Doroczni goście, reprodukowany w "Świecie" (1920 nr 3 s. 10). To za­ pewne między innymi te prace miał na myśli Witold Sobolewski, gdy w recenzji z Wystawy Ekspresjoni­ stów w 1918 roku pisał: "Krążołki Andrzeja Pronaszki bliższe niestety secesjo nizinowi niż ekspresji, są boleś­ nie podporządkowane przedstawianiu w obrazie literac­ kich tematów, które wyrażają się jedną z góry przyjętą formy, bez szukania dla nich odpowiedników w kształ­ cie"" . W tym stylu utrzymana jest także scena na plakacie projektu Pronaszki zapowiadającym Wystawę Ekspre­ sjonistów (Formistów) w Krakowie w roku 1918 [il. 5). Do prac powstałych w latach 1918-20 należy gwasz Chrystus na Górze Oliwnej, inaczej zwany W Ogrójcu nie zachowany, reprodukowany w "Świecie" (1920 nr 23 s. 5). Z tego okresu pochodzą także znane jedynie z tytu­ łów prace: Św. Franciszek" , Melancho!icy~ orazWios- //. 5. A, Pronaszko, plakat 2. Wystawy Formistów (Ekspresyonistów), 1918, litogr. Kraków, Galeria ASP. Repr. wgj. Pollakówna, "Formiści"... 111. 5. A. Pronaszko, poster of the Second Exhibition o/Formist (Ejcpressionists), 1918, lithography. Cracow, The Gallery of the Academy of Fine Arts. Reprod. from ./. Pollakówna, "Formiści"... ekspresjoniźmieZbignicw Pronaszko, czołowy teoretyk gmpy, tak scharakteryzował jej główne założenia: "Ma­ larstwo nie może być powrotem do natury, malarstwo musi być zawsze powrotem do obrazu. Obrazem zaś jest celowe, logiczne wypełnienie pewnymi formami, pew­ nej przestrzeni stanowiącej w ten sposób jednolity i niezmienny organizm""3. Za zgodne z formizmem uz­ nać więc można te obrazy Andrzeja Pronaszki, które powstały jeszcze przed uformowaniem się grupy. Sam zresztą artysta na Wystawie Ekspresjonistów Polskich pokazał dwie wcześniejsze prace: Zdjęcie z krzyża i Procesję oraz nie zachowany obraz olejny Psalmiści Pańscy'4. Już jednak jego dzieła z następnych lat różniły się od tych powstałych do r. 1917, a także od prac pozostałych członków grupy. Artysta nadal preferował II. 6. A. Pronaszko, "Podpalacz". 1918, rys. tuszem i gwasz. technikę gwaszu, lecz miejsce silnie wyodrębnionych Warszawa, Muzeum Narodowe płaszczyzn zajęła teraz obła, sinusoidalna, secesyjna III. 6. A. Pronaszko, "Arsonist", 1918, India ink drawing and niemal kreska, występująca przedtem w Obłąkanej pąt­ gouache. Warsaw, The National Museum 1(14 ANDRZEJ PRONASZKO II. 7. A. Pronaszko, "Taniec", 1920, rys. tuszem. Kcpr. wg "Zdrój" 1020 III. 7. A. Pronaszko, "Dunce", l')2<), India ink drawing. Reprod. from "Zdrój" 1920 II. 8. A. Pronaszko, "Kompozycju z trzema postaciami", 1918, rys. tuszem. Repr. wg "Maski" 1918 III. 8. A. Pronaszko, "Composition with Three Figures", 1918, India ink drawing. Reprod. from "Maski" 1918 na, Lato, Jesień, Jasełka i Legenda (inaczej Pan Twar­ bizmowi, bardziej monochromatyczne, utrzymane w dowski). Wiemy o nich jedynie, iż: "(...) są nie tylko szaro-niebieskiej tonacji kolorystycznej obrazy, wszy­ dziełami nowej formy lecz wynikają z dążeń kolorysty­ stkie malowane olejno. Są to: Ucieczka Marii do Egiptu, cznych i ponad problem kształtu przenoszą barwę kon­ W pracowni (obydwa w Muzeum Sztuki w Łodzi) i strukcji"28. Portret żony |il. 111. Architektura w tle pierwszego oraz Rok 1921 przyniósł kolejną zmianę w twórczości wnętrze z drugiego obrazu, budzące skojarzenia ze sce­ Pronaszki. W tym czasie bowiem powstały bliskie ku- ną, przypominają nam o tym, że ich autor był sceno- 105 ANNA WIERZBICKA //. 9. A. Pronaszko, "Muzykanci", ok. 1927, olpł.(?). Repr. wg "Głos Plastyków" 1938 III. 9. A. Pronaszko, "Musicians", ca. 1927, oil on canvas (?). Reprod. front "Głos Plastyków" 1938 grafem. Prawdopodobnie z 1921 r. pochodzą także zna­ któw drzeworytów dodać trzeba nie zachowaną pracę ne jedynie z tytułów dzieła: Pierrot oraz Kompozycje Biały rycerz - wymienioną przez artystę w sporządzonym własnoręcznie spisie prac na "nie ekspresjonistyczną wy­ Warto dodać, że Andrzej Pronaszko zajmował staswięę lwowską" w 1918 r.32 W spisie tym Pronaszko również rysunkiem. Większość prac z tego zakrepsoud ajep ot­akże dzieła zaliczane przez niego nie tyle do chodzi z lat 1918-20. Zamieszczone w charakterzper ojeokzt­ów graficznych, co gotowych drzeworytów. Są dobników w czasopismach Kompozycja z trzema posta­ to, nie zachowane: Chrystus Objawiający się i Święta ciami, tusz, reprodukowany w "Maskach" (1918 nr 1R9o dzina33. Listę tę uzupełniają wyliczone w katalogu s. 380) [il. 8] i Taniec, tusz, (reprodukowany w "Zdroju" Wystawy obrazów i rzeźb formistów i Buntu drzeworyty: 1920 nr 3-4 s. 27) [il. 7] wyróżnia dynamiczna kreska, Bóg, Anioł oraz Na wzgórzu śmierci34. Jak widzimy budząca skojarzenia z tanecznymi kompozycjami Henri były to przede wszystkim prace o temacie religijnym, przy Matisse'a. W r. 1919 na Wystawie obrazów i rzeźb formi­ czym ostatnia z wymienionych - Na wzgórzu śmierci — stów oraz poznańskiego "Buntu" artysta pokazał nieco odpowiadała obrazowi olejnemu o tym samym tytule. "spokojniejszy", wykonany tuszem rysunek Pierwsze Żadna z tych grafik nie dotrwała do naszych czasów. Nie spotkanie, (Muzeum Narodowe w Warszawie), a tsapkożseó, b też stwierdzić, czy Pronaszko był ich wykonawcą. nie zachowane: Zwiastowanie i Ptaki30. Niektóre rysun­ W swoich wspomnieniach artysta nie przyznaje się do ki stanowiły projekty drzeworytów. Za takie uznać na­ uprawiania tego gatunku twórczości. Wiadomo jednak, leży prace: Podpalacz, rysunek wykonany tuszem i że zajmował się grafiką użytkową. Zaprojektował m.in. gwaszem [il. 6], Chrystus na Górze Oliwnej wykonany okładki do: Ballad Witolda Bunikiewicza [il. 4] iSamuela białą farbą ok. 1918 (Muzeum Narodowe w KrakowieZ) borowskiego Juliusza Słowackiego w transkrypcji sceni­ i W pustyni (Muzeum Narodowe w Warszawie)31.We cznej Cezarego Jellenty. Przez całe życie rysował również wszystkich trzech dziełach ekspresyjna, naśladująca cięcia karykatury, głównie znajomych, rodziny oraz własne, czego rylcem linia, kontrastuje z czarnym lub białym tłem. Wi­ przykładem mogą być, powstałe zapewne po II wojnie dzimy ją także na rysunku Odpoczynek w drodze do światowej, rysowane ołówkiem cztery autokarykatury [il. Egiptu, zdobiącym okładkę katalogu / Wystawy Formi­ 3] i jedna karykatura brata Zbigniewa, wszystkie przecho­ stów, która odbyła się Warszawie w 1919 r. Dwoy wapnroe jew­ Muzeum Teatralnym w Warszawie. 106 ANDRZEJ PRONASZKO Choć grupa Formistów rozpadła się w r. 1922, nie­ którzy jej członkowie przypomnieli się warszawskiej publiczności w 1927 r. pokazem swoich prac w Zachę­ * 1 cie. Najwięcej obrazów, dwadzieścia siedem, ekspono­— wał wówczas Andrzej Pronaszko. Były wśród nich za­ równo kompozycje batalistyczne, jak i obrazy rodzajo­ we (Poranek na folwarku, Upalny podwieczorek), mar­ twe natury oraz, przeważające liczebnie portrety, (Auto­ portret, Magdalena)*5. Wszystkie przedstawione w TZSP płótna zaginęły, warto więc przytoczyć opinię o nich krytyka Wacława Husarskiego. W recenzji zamie­ - szczonej w "Tygodniku Illustrowanym" pisał, iż obrazy Pronaszki charakteryzuje "(...) rozmaitość poszukiwań przechodząc przy tym coraz wyraźniej od zagadnień 1 formy ku problemom barwy. Ta przemiana, równoległa zresztą do ewolucji, którąostatniemi laty przebywa cała • sztuka europejska, jest w danym wypadku tym szczęśli­ wsza, że artysta wykazuje istotnie nieprzeciętne poczu­ cie barwy. Tym niemniej związek jego z ideą formizmu polega dziś już chyba tylko na wspomnieniach wspól­ nego punktu wyjścia"36.0 tym, że eksponowane w 1927 r. obrazy Pronaszki należały do innego, nie związanego z formizmem, etapu twórczości artysty świadczą nie tylko przytoczone słowa krytyka, ale także dołączo//n. a1 0. Ad. oP ronaszko, "Kompozycja", 1927-30, ol.pł.(?), Repr. recenzji reprodukcja przedstawiająca jeden z wystawwg "iPor­aesens" 1927-30. Neg. Warszawa, Muzeum Narodowe. nych pejzaży — daleki od uproszczeń i geometryIIzI.a 1c0j.i A. . Pronaszko, "Composition", 1927-1930, od on canvas Skąd więc ta różnorodność treści i, jak można s(i?ę) . Reprod. front "Praesens" 1927-1930. Negathe: Warsaw, The National Museum domyślać, zmiana stylu? Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy cofnąć się o dwa lata do r. 1925. "W roku 1925 chodziło mi o gruntowne przekontrolowanie samego siebie i nabrwaan ie Garlińskiego w Warszawie, kolejno w 1929 i 1930 . soków żywotnych do nowego skoku dalej. PowstaWł w1t9e2­9 Pronaszko eksponował 31 akwarel malowa­ dy szereg płócien. Niektóre z nich spaliły się, innynceh cphryzbead e wszystkim na południu Francji, takich jak: zaginęły. Posiadał je prof. Kiełbasiński, szwagier Kporśocifó. łwFort Vendre, Pałac w Trouville, czy Przystań L. Hirszfelda, zamieszkały wówczas w Zegrzynku wp odC ollioure (reprodukowanych w "Wiadomościach Li­ Warszawą. Były tam m.in.: Rytm, dwa kobiece akty, terackich" (1929 nr 44 s. 6), a także na Polesiu. W 1930 pejzaż malowany w pracowni na podstawie obserwacji natomiast, przedstawił warszawskiej publiczności 14 Teatru Letniego w Ogrodzie Saskim"37. Można się więc akwarel z Lazurowego Wybrzeża we Francji. Ani jeden domyślać, że wystawione w 1927 r. obrazy należały do z tych pejzaży nie zachował się, raz jeszcze oddajmy tego "przejściowego" etapu w działalności malarskiej więc głos krytykowi, który miał okazję je obejrzeć. W Pronaszki. Zaliczyć do niego należy też obraz olejny recenzji z wystawy Konrad Winkler tak opisał te prace: Pejzaż (podwórko) przechowywany w Muzeum Naro­ "Wznoszące się na różnych poziomach domki o czer­ dowym w Warszawie, także z 1927. wonych dachach i wąskich okienkach, palmy, kuliste Około roku 1927 Pronaszko poszedł drogą dalszych sosny nadmorskie, niekiedy w dali ciemnoniebieski płat eksperymentów z formą, ale, jak sam stwierdził "(...) morza lub zielone trójkąty gór stanowią dla niego jedy­ poszukując nowych plastycznych sformułowań nigdy nie pewne elementy linearne i kolorystyczne, z których nie odcinałem się radykalnie od łączności z naturą. Stale buduje swe kompozycje malarskie. Pronaszko nie pra­ ją obserwowałem i często "wprost z natury" malowa­ gnie przedstawić pewnych określonych miejscowości łem. Prawie corocznie wyjeżdżałem na pejzaż do Fran­ południowej Francji: pragnie tworzyć układy linii i plam cji lub Włoch"38. Plonem tych wyjazdów były krajobra­ barwnych, których wartość spoczywa w nich samych. zy, które artysta wystawił dwukrotnie w Salonie Czesła- Kompozycje jego (oranż, zielony, niebiesko-zielony, 107 ANNA WIERZBICKA wiany w kraju i zagranicą . Możliwe, że reprodukcja w "Głosie Plastyków" (1938 nr Vni-XH s. 30) [il. 9] przedstawia rozszerzoną o dwie postacie wersję tej pra­ cy lub jej olejny szkic przygotowawczy. Obydwa dzieła odznaczają się tym, że postacie i przedmioty sprowa­ dzone zostały do płaskich brył geometrycznych o skon- trastowanych barwach (czerni i bieli?). Przypominają one zaliczane do kubizmu syntetycznego obrazy Juana Gris, które Pronaszko miał okazję obejrzeć podczas swoich licznych w tym czasie wyjazdów do Francji i Włoch. W odróżnieniu od prac innych artystów zgrupowa­ nych wokół "Praesensu", obrazy Andrzeja Pronaszki nie były nigdy ściśle abstrakcyjne. Powstałe w latach 1927- 31 Scena (kompozycja konstruktywistyczna) [il. 14], Skrzypce i dwie Kompozycje [il. 10], nie zachowane, reprodukowane w czasopiśmie "Praesens" (1927-30 nr 2 s. 108-110) zaliczyć należy do zdeformowanych kompozycji przedmiotowych. Kojarzą się one zpracami purystów - Amedee Ozenfanta i Charles-Edourd Jean- nereta zwanego Le Corbusier oraz z dziełami Ferdinan- da Legera z około 1925. Podobnie jaku purystów przed­ //. 11. A. Pronaszko, "Portretżony", 1921, ol.pl. Warszawa, mioty takie jak: butelka, dzbanek, filiżanka, a przede Muzeum Narodowe. Fot. T. Zółtowska-Huszcza wszystkim, gitara lub wiolonczela, podlegały surowej III. 11. A. Pronaszko, "Portrait ofthe Wije", 1921, oil on canvas. aranżacji. Przedstawiane były pod dowolnym kątem, Warsaw, The National Museum. Photo T. Żótiowska-Huszcza bez uwzględniania zasad perspektywy. W płótnach tych kolor odgrywał rolę drugorzędną, a dominowały barwy: niebieski, biały i czarny. lila) nadają im pewną charakterystyczną miłą, ciepłą, Począwszy od 1935 r. Pronaszko, pochłonięty twór­ tonację barwną) są tylko ogólnikowo inspirowane przez czością dla teatru, znacznie mniej malował. W latach pejzaż i architekturę południa dlatego tytuły katalogu, 1935-39 powstawały dzieła o różnorodnej tematyce, w wymieniające nazwy pewnych określonych miejscowo­ większości zaginione. Prócz pejzaży i martwych natur ści mogą łatwo prowadzić do nieporozumienia..."40. należały do nich, malowane techniką olejną obrazy: Pan Akwarelowe krajobrazy zatytułowane Pejzaże senty­ mecenas, Scena jarmarczna (obydwa z ok. 1935)44, W mentalne artysta przedstawił również w 1930 r. w Mu­ sklepie instrumentów muzycznych, z ok. 1937, praca za zeum Miejskim w Gdańsku41. W 1935 natomiast poka­ którą otrzymał srebrny medal na wystawie Sztuka i zał we lwowskim ZZPAP-ie 10 akwarel z Assyżu42. Technika w Paryżu w 193745 "oraz szereg niedużych W 1926 r. Pronaszko związał się z grupą "Praesens"k, ompozycji figuralnych" i "wielka kompozycja figural­ do której faktycznie przystąpił trzy lata później. Choć na Lajkonik4 . Nie wiadomo niestety w jakim stylu jego działalność w obrębie tej grupy dotyczyła głównie utrzymane były te płótna. Zachowany obraz z 1939 r. architektury i scenografii to również w zakresie malar­ Poranek w pracowni [il. 16] pozwala stwierdzić, że stwa stworzył wiele znaczących prac. U progu tego Pronaszko kontynuował w tym czasie swoje poszukiwa­ nowego etapu twórczości Pronaszki usytuować można nia związane z działalnością w obrębie grupy Praesens. obraz olejny Handlarz instrumentów muzycznych z ok. Obraz ten należał do ostatnich dzieł artysty namalowa­ 1926-27 znajdujący się w zbiorach prywatnych. Wystę­nych przed wybuchem II wojny światowej. Potem na­ pująca tu geometryzacja postaci i ograniczona gama stąpiła dziesięcioletnia przerwa w jego twórczości ma­ barwna, w wypadku tej pracy zredukowana do rdzawo- larskiej -zajętego najpierwpracą w podziemiu, a potem, niebieskich odcieni, charakteryzować będzie późniejsze po zakończeniu wojny, projektowaniem dekoracji te­ płótna malarza. Jeszcze w 1926, lub bliżej 1927, po­ atralnych. Do sztalug powrócił około r. 1949, kiedy to, wstał, nie zachowany obraz olejny Muzykanci, (inaczej odsunięty od teatru przez ówczesne władze zajął się zwany Koncert), w latach 1927-28 wielokrotnie wysta­ spisywaniem wspomnień i twórczością literacką. Z lat 108 ANDRZEJ PRONASZKO 109 ANNA WIERZBICKA 110

Description:
Około 1905 r. Andrzej Pronaszko myślał już o stu . Andrzej i Zbigniew Pronaszkowie oraz .. closer to synthetic Cubism while the Scenę (Constructi-.
See more

The list of books you might like

Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.