ebook img

13-R X - SOWA.pdf (PDFy mirror) PDF

0.76 MB·
by  
Save to my drive
Quick download
Download
Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.

Preview 13-R X - SOWA.pdf (PDFy mirror)

Rozdział X. BEZROBOCIE 10.1. Pojęcie i istota bezrobocia Zjawisko bezrobocia od dawna przyciąga uwagę ekonomistów. Zostało zauważone już w okresie ekonomii klasycznej, aczkolwiek do jego określenia używano wówczas terminu nadmiar ludności. Pojęcie bezrobocia w sensie przymusowej bezczynności zawo- dowej wprowadził angielski ekonomista J. A. Hobson w połowie lat dziewięćdziesiątych XIX wieku. Choć od czasów Hobsona bez- robocie jest kluczowym problemem społecznym, ekonomicznym i politycznym, to definicja tego zjawiska nadal budzi wiele kon- trowersji1. W najczęściej przyjmowanych przez ekonomistów definicjach bezrobocia podkreśla się, że zjawisko to oznacza sytuację, w któ- rej część osób w wieku produkcyjnym, zdolnych i gotowych do pracy na typowych warunkach występujących w gospodarce, po- zostaje bez pracy, pomimo podejmowanych jej poszukiwań2. Jednoznaczne zdefiniowanie bezrobocia nie jest możliwe ze względu na złożoność i wielowymiarowość problemu. Inaczej bezrobocie będzie traktowane przez ekonomistów, socjologów in- aczej przez psychologów, politologów, prawników czy artystów3. N. G. Mankiw i M. P. Taylor przytaczają następujący przykład, aby uściślić definicję osoby bezrobotnej: jeżeli jesteś studentem studiów dziennych, zapewne nie jesteś zatrudniony na pełen etat, tzn. nie pracujesz w pełnym wymiarze godzin w zamian za wyna- grodzenie. Masz ku temu dobry powód – przecież studiujesz i wła- śnie dlatego nie możesz pracować w tym systemie. Mogłaby się 1 E. Kwiatkowski, Bezrobocie – podstawy teoretyczne, Warszawa 2002, s. 13. 2 Podstawy ekonomi, pod red. R. Milewskiego i E. Kwiatkowskiego, op. cit., s. 391. 3 M. Danecka, Bezrobocie i instytucje rynku pracy, Warszawa 2005, s. 26. 242 Bezrobocie również zdarzyć sytuacja kiedy nie jesteś studentem, lecz cierpisz na jakąś przewlekłą chorobę, więc nie jesteś w stanie podjąć pracy. Znowu chociaż nie miałbyś bezrobocia, nie nazwalibyśmy Cię bez- robotnym. Należałoby Cię uznać za osobę niezdolną do pracy4. Zaliczenie kogoś do kategorii osób bezrobotnych zależy rów- nież od tego, czy ten ktoś chce i może podjąć pracę przy stawce wynagrodzenia oferowanej aktualnie na rynku pracy. Precyzując definicję bezrobocia można powiedzieć, że bezro- botni w gospodarce to te osoby w wieku produkcyjnym, które chcą i są w stanie podjąć pracę przy oferowanych na rynku pracy stawkach wynagrodzeń, a jednak nie pracują5. Z punktu widzenia ekonomistów, którzy uważają zwykle, że wygodniej jest mówić nie o liczbie bezrobotnych, lecz o stopie bez- robocia w gospodarce. Termin ten oznacza procentowy udział osób bezrobotnych w grupie ludności aktywnej zawodowo (inaczej mówiąc w zasobie pracy)6. To ostatnie pojęcie oznacza natomiast całkowitą liczbę osób, które w określonym momencie mogłyby zostać zatrudnione w gospodarce danego kraju. Do ludności ak- tywnej zawodowo zalicza się więc zarówno wszystkie osoby, któ- re mają pracę, jak i wszystkich bezrobotnych7. Istnieją trzy możliwości stania się bezrobotnym. Niektórzy pracownicy zostają zwolnieni z pracy, bo stają się zbędni; inni przejściowo tracą pracę, oczekują jednak, że wkrótce zostaną za- trudnieni przez tę samą firmę; jeszcze inni sami odchodzą z pracy. Dopływ powiększający zasób bezrobotnych może także składać się z ludzi do tej w pory nie zaliczanych do zasobów siły roboczej. Chodzi o absolwentów szkół (wchodzących właśnie na rynek pra- cy) i tych, którzy kiedyś opuścili zasób siły roboczej, a teraz wra- cają w poszukiwaniu pracy (są to powracający na rynek pracy). Ludzie przestają być bezrobotni przemieszczając się w od- wrotnych kierunkach. Niektórzy znajdują pracę, inni rezygnują 4 N. G. Mankiw, M. P. Taylor, Makroekonomia…, op. cit., s. 151. 5 Ibidem, s. 151. 6 Zasób pracy (latour force) bywa również nazywany terminem siła robocza. 7 N. G. Mankiw, M. P. Taylor, Makroekonomia…, op. cit., s. 151. 243 Bożena Sowa z poszukiwań i na stale opuszczają zasób siły roboczej. Niektórzy członkowie tej ostatniej grupy osiągają po prostu wiek emerytal- ny, co umożliwia im otrzymanie emerytury, jednak wielu innych to zniechęceni pracownicy8. Ujęcie socjologiczne opisują m.in. T. Borkowski i A. Bańka. Zdaniem T. Borkowskiego socjolog będzie rozpatrywał problem bezrobocia w innym ujęciu niż ekonomista, mianowicie w ujęciu podmiotowym, czyli od strony osób dotkniętych brakiem pracy. Zgodnie z tym ujęciem bezrobocie jest stanem bezczynności zawo- dowej jednostek zdolnych do pracy i zgłaszających gotowość do jej podjęcia, z podkreśleniem, że chodzi przede wszystkim o jednostki, dla których podstawą egzystencji są dochody z pracy9. Według T. Borkowskiego definicja ta wskazuje na inne aspekty zjawiska bezrobocia, do których badania socjologia jest lepiej przygotowana niż ekonomia. Chodzi głównie o społeczne konse- kwencje bezrobocia, takie jak cechy zbiorowości bezrobotnych, społeczności lokalnych, w których bezrobocie jest bardzo duże10. Bezrobocie jest to liczba osób zarejestrowanych jako poszuku- jący pracy i jednocześnie nie zatrudnionych11. Jest to taki stan rynku, kiedy część zdolnych do pracy i jednocześnie poszukują- cych pracy nie może znaleźć zatrudnienia12. Bezrobocie jest wynikiem zakłóceń w funkcjonowaniu systemu gospodarczego, wyrażającym się niedoborem możliwości wyko- nywania pracy w stosunku do istniejącego w danej gospodarce potencjału pracy. Z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy bez- robocie można określić jako stan nierównowagi tego rynku wyra- żający się nadwyżką podaży pracy nad popytem na pracę. 8 D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia…, op. cit., s. 249–250. 9 T. Borkowski, A. Marcinkowski, Socjologia bezrobocia, Warszawa 1996, s. 12. 10 Ibidem. 11 D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Ekonomia…, op. cit., 2007, s. 15. 12 Materiały do studiowania ekonomii, pod red. T. Tokarzewskiego, Lublin 1993, s. 205. 244 Bezrobocie Należy przy tym zaznaczyć, że pewien niewielki odsetek (od 3% do 5%) osób poszukujących pracy jest zjawiskiem naturalnym w gospodarce rynkowej. Bezrobocie staje się problemem dopiero wtedy, gdy przybiera rozmiary znacznie przekraczające ten po- ziom oraz gdy w populacji bezrobotnych rośnie udział osób pozo- stających bez pracy w dłuższym okresie13. W odniesieniu do jednostki bezrobocie oznacza przymusowe pozostawanie w bezczynności zawodowej z powodu braku moż- liwości znalezienia, w ustalonym prawnie czasie, pracy odpowia- dającej jej kwalifikacjom. Bezrobocie jest zatem równoznaczne z całkowitym lub prawie całkowitym brakiem możliwości zarob- kowania14. Bezrobocie jest zjawiskiem złożonym i wieloaspektowym. Trudne jest więc sformułowanie precyzyjnej, a zarazem uniwer- salnej definicji bezrobocia, opartej na jednoznacznych i obiektyw- nych kryteriach. Najczęściej stosowanym wyznacznikiem pojęcia bezrobocie w skali makroekonomicznej i makrospołecznej jest tzw. przed- miotowe i podmiotowe podejście do problemu15. W ujęciu przedmiotowym bezrobocie traktowane jest jako kategoria analityczna rynku pracy i oznacza niezrealizowaną po- daż rynku pracy będącą rezultatem nierównowagi między podażą siły roboczej, a popytem na pracę (chłonnością zatrudnienia go- spodarki). W tym rozumieniu, wskazującym wyraźnie na przyczy- ny zjawiska, bezrobocie jawi się jako problem ekonomiczny. Bezrobocie w ujęciu podmiotowym rozpatrywane jest od strony jednostek dotkniętych brakiem pracy. Oznacza ono stan bezczynności zawodowej osób zdolnych do pracy i zgłaszających gotowość do jej podjęcia, dla których podstawą egzystencji są do- 13 A. Francik, A. Pocztowski, Wybrane problemy zatrudnienia i rynku pracy, Kraków 1993, s. 45–46. 14 E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski, Zarys polityki zatrudnienia, Warszawa 1990, s. 12. 15 K. Mlonek, Bezrobocie w Polsce w XX wieku w świetle badań, Warszawa 1999, s. 8. 245 Bożena Sowa chody z pracy. To określenie zawiera odniesienie do społecznych aspektów bezrobocia i wskazuje, że jest ono również ważną kwe- stią społeczną. W rzeczywistości bezrobocie jest jednocześnie problemem ekonomicznym i kwestią społeczną, a świadomość tej jedności powinna stanowić ważną przesłankę metodologiczną podejmo- wanych badań dotyczących przyczyn, skutków i metod zwalczania tego zjawiska16. A. Bańka stwierdza, że bezrobocie to17:  utrata dochodów,  utrata dobrowolnej wymiany przywilejów i zobowiązań,  utrata zależności instytucjonalnej,  utrata pracy kontraktowej. Utrata dochodów Utrata dochodów z pracy prowadzi do obniżenia poziomu ży- cia całej rodziny osoby bezrobotnej. Wiąże się z nią również nie- możność realizacji podstawowych potrzeb edukacyjnych, kultu- rowych osoby bezrobotnej i jej rodziny. Bezrobocie prowadzi do spadku dochodów rodziny, co – w konsekwencji – powoduje po- gorszenie sytuacji finansowej18. Wraz z utratą stałych dochodów bezrobotny traci także świad- czenia dodatkowe, takie jak: zniżki komunikacyjne, diety, premie, posiłki w miejscu pracy itp. Mniej odczuwają utratę dochodów osoby, które podczas pracy miały niskie uposażenie. Ludzie tacy mogą swoją sytuację materialną odebrać nawet jako lepszą od po- przedniej19. 16 Ibidem, s. 8. 17 A. Bańka, Bezrobocie. Podręcznik Pomocy Psychologicznej, Poznań 1992, s. 32–41. 18 A. Lipka, Indywidualne koszty bezrobocia. Próba klasyfikacji, „Polityka społeczna” 1992, nr 3. 19 A. Bańka, Bezrobocie…, op. cit., s. 39. 246 Bezrobocie Utrata dobrowolnej wymiany przywilejów i zobowiązań Utrata praw i obowiązków związanych z wykonywaniem do- tychczasowej pracy pozbawia bezrobotnego oparcia wynikającego z przynależności do określonej grupy zawodowej. Człowiek zosta- je uwolniony od odpowiedzialności za wykonywaną pracę, obo- wiązków służbowych, staje w sytuacji, w której nie są wynagra- dzane jego kwalifikacje, inicjatywa, pomysłowość czy zaangażo- wanie20. Utrata zależności instytucjonalnej Utrata zależności instytucjonalnej to konieczność rezygnacji z wielu świadczeń i przywilejów oferowanych przez odpowiednie służby i organizacje, takie jak: związki zawodowe, służba zdrowia, fundusze wczasowe, rozrywki finansowane przez zakłady pracy21. Utrata pracy kontraktowej S. Dzięcielska-Machnikowska w pracy: Społeczne problemy bez- robocia w badaniach socjologicznych22 określa bezrobotnego jako człowieka niepracującego, który chce podjąć pracę, poszukuje pra- cy, ale nie może jej otrzymać. Kolejną definicję proponuje I. Dryll. Jej zdaniem bezrobotny to osoba powyżej 15 roku życia, która w okresie badanego tygodnia spełnia jednocześnie trzy warunki23:  nie pracowała,  aktywnie poszukiwała pracy,  była gotowa podjąć pracę. Widać więc, że nie każdą osobę niepracującą można określić terminem bezrobotna. 20 K. Kmiecik-Baran, Bezrobocie czynnikiem marginalizacji i ubóstwa, Gdańsk 2009, s. 18. 21 A. Bańka, Bezrobocie…, op. cit., s. 39–42. 22 S. Dzięcielska-Machnikowska, Jak żyją bezrobotni III Rzeczypospolitej, Łódź 1993, s. 72–77. 23 K. Kmiecik-Baran, Bezrobocie…, op. cit., s. 19. 247 Bożena Sowa 10.2. Rodzaje i kategorie bezrobocia Odróżnienie rozmaitych rodzajów bezrobocia jest szczególnie ważne dla osób odpowiedzialnych za tworzenie polityki społecz- nej i programów przeciwdziałania zjawisku, gdyż różne typy bez- robocia wynikające z odmiennych przyczyn, wymagają odmien- nych środków zaradczych. Sformułowanie odpowiedniej klasyfikacji pozwala także zro- zumieć ludzkie zachowania i poglądy będące skutkiem bezrobocia, przede wszystkim zaś bezradność indywidualnego bezrobotnego oraz utratę poczucia kontroli nad rynkiem pracy specyficznych grup kwalifikacyjno-zawodowych. Rodzaje bezrobocia Ekonomiści zwykle rozróżniają następujące rodzaje bezrobo- cia: bezrobocie strukturalne, frykcyjne – wynikające z niedostatku popytu oraz bezrobocie klasyczne. Bezrobocie strukturalne powstaje z powodu niedopasowa- nia kwalifikacji pracowników i zapotrzebowania pracowników w sytuacji, kiedy struktura popytu i produkcji nieustannie się zmieniają. Bezrobocie strukturalnie istnieje, ponieważ powstanie kapita- łu ludzkiego wymaga czasu. Wykwalifikowany spawacz mógł przez 25 lat pracować w przemyśle stoczniowym, a następnie w wieku 50 lat stracić pracę, gdy gałąź ograniczyła produkcję pod wpływem konkurencji zagranicznej. Pracownik może być zmu- szony do zdobycia nowych kwalifikacji, na które zapotrzebowanie w dzisiejszej gospodarce jest większe. Jednak przedsiębiorstwa mogą niechętnie zatrudniać i szkolić osoby starsze. Pracownicy tacy stają się ofiarami bezrobocia strukturalnego24. Cechą charakterystyczną bezrobocia strukturalnego jest dłuż- szy okres pozostawania bez pracy, który trwa zwykle tak długo, aż podaż na określonych rynkach pracy będzie odpowiadała wystę- 24 D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia…, op. cit., 2007, s. 251–252. 248 Bezrobocie pującemu tam popytowi lub, inaczej mówiąc, aż poszukujący pra- cy zdobędą niezbędne kwalifikacje25. Ogólnie rzecz biorąc bezrobocie strukturalne jest potrzebą znacznych zmian kwalifikacji pracowników, wywołanych innowa- cjami technologicznymi lub zmianami względem konkurencyjno- ści danej gałęzi produkcji26. Bezrobocie frykcyjne stanowi niemożliwy do obniżenia po- ziom bezrobocia, który występuje w każdym dynamicznie rozwi- jającym się społeczeństwie. Tworzą je osoby z ułomnością, która praktycznie uniemożliwia im podjęcie pracy zawodowej. Do tej kategorii zalicza się również osoby chwilowo pozbawione pracy ze względu na zmianę zawodu. Jest to zjawisko normalne w dy- namicznej gospodarce. Bezrobocie frykcyjne jest trwałym elementem dynamicznie rozwijającej się gospodarki, a jego umiarkowany poziom (3–5% ogółu ludności aktywnej zawodowo) może spełniać pozytywną rolę jako czynnik elastyczności rynku pracy, hamowania nad- miernego wzrostu płac i umacniania dyscypliny pracy. Wielkość bezrobocia frykcyjnego zależy nie tylko od tempa i skuteczności dopasowania do siebie ludzi i miejsca pracy, ale także od liczby zwolnień i od liczby miejsc pracy, oczekujących na obsadzenie27. Cechą charakterystyczną tego bezrobocia jest przejściowość sytuacji pozostawania bez pracy. Nie stanowi tym samym zasad- niczego problemu dla polityki zatrudnienia, a jego rozmiary zale- żą, w dużej mierze, od sprawności funkcjonowania organów po- średnictwa pracy oraz stanu rozwoju instytucji poradnictwa za- wodowego28. 25 A. Francik, A. Pocztowski, Wybrane…, op. cit., s. 46. 26 Materiały do studiowania ekonomii, pod red. T. Tokarzewskiego, op. cit., s. 206. 27 M. Burda, Ch. Wyploch, Makroekonomia…, op. cit., s. 211. 28 A. Francik, A. Pocztowski, Wybrane…, op. cit., s. 46. 249 Bożena Sowa Rozmiary bezrobocia frykcyjnego zależą od wielkości ruchu zatrudnionych w gospodarce i przeciętnego czasu niezbędnego do zmiany miejsca pracy29. Należy zauważyć, że bezrobocie strukturalne oznacza znaczne pogłębienie bezrobocia frykcyjnego w sytuacji, kiedy zapotrzebo- wanie na pewne konkretne dobra i usługi się zmniejsza. Zachodzi wtedy niedostosowanie podaży do popytu na pracę w sensie jako- ściowym – pracownicy oferują umiejętności niepotrzebne w danej pracy i zwykle musi minąć jakiś (często dość długi) okres, aby się przekwalifikowali30. Bezrobocie klasyczne. Ponieważ w modelu klasycznym za- kłada się, że giętkie płace i ceny utrzymują gospodarkę w stanie pełnego zatrudnienia, ekonomiści będący zwolennikami kierunku klasycznego mieli pewne trudności z wyjaśnieniem przyczyn wy- sokiego bezrobocia. Zgodnie z ich diagnozą, ważną przyczyną była siła związków zawodowych, zdolnych do utrzymywania płac po- wyżej poziomu równowagi, co uniemożliwiło dokonanie się pożą- danego procesu dostosowawczego. Bezrobocie klasyczne oznacza rodzaj bezrobocia pojawiający się wtedy, kiedy płaca jest rozmyślnie utrzymywana powyżej po- ziomu, przy którym krzywe podaży pracy i popytu na nią się prze- cinają. Może to być spowodowane albo działalnością związków zawodowych, albo też ustawodawstwem określającym wysokość płac minimalnych, które powoduje, że płace utrzymywane są na poziomie wyższym od poziomu równowagi31. W nowoczesnej analizie bezrobocia wyróżnia się wprawdzie opisane typy bezrobocia, jednak klasyfikuje się je inaczej, aby uwypuklić różnice w zachowaniu się bezrobotnych oraz skutki różnych rodzajów bezrobocia dla polityki gospodarczej rządu. 29 E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski, Zarys…, op. cit., s. 13. 30 K. Frieske, P. Poławski, Opieka i kontrola. Instytucje wobec problemów społecznych, Katowice 1999, s. 126. 31 D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia…, op. cit., 2007, s. 252. 250 Bezrobocie Podkreśla się mianowicie różnicę między bezrobociem dobrowol- nym i przymusowym32. Kategorie bezrobocia Bezrobocie jest istotnym problemem ekonomicznym, nasilają- cym się zwłaszcza w okresach recesji lub depresji gospodarczych wywołującym skutki dla całej gospodarki jak i społeczeństwa33. Wyróżnia się następujące kategorie bezrobocia34: Bezrobocie kobiet – zjawisko braku pracy zarobkowej dla ko- biet zdolnych do pracy i jej poszukujących. Bezrobocie kobiet do- tyka szczególnie zawodów sfeminizowanych, nie wymagających wysokich kwalifikacji i występuje w regionach o jednolitym kie- runku produkcji, np. krawiectwo, przędzalnictwo, bieliźniarstwo. Bezrobocie kobiet jest długotrwałe częściej niż bezrobocie mężczyzn, ponieważ kobiety pracują w mniejszej liczbie zawodów niż mężczyźni i są uważane przez pracodawców za pracowników mniej dyspozycyjnych i bardziej kłopotliwych od mężczyzn (ze względu na urlopy macierzyńskie, wychowawcze, zwolnienia na opiekę nad chorymi dziećmi oraz prawną ochronę pracy kobiet). Bezrobocie młodocianych – zjawisko braku pracy dla pracow- nika młodocianego. Jest nim najczęściej absolwent szkoły zasadni- czej o popularnym profilu wykształcenia, który nie ukończył 18 lat życia lub absolwent szkoły podstawowej, który nie ukończył po- wyższego wieku i nie podjął kształcenia zawodowego. Otoczenie opieką tej grupy absolwentów jest szczególnym zadaniem urzę- dów pracy, bowiem stanowią oni znaczący procent ogółu bezro- botnych35. Bezrobotni z wyższym wykształceniem stanowią mniejszość wśród ogólnej liczby bezrobotnych. Wyższe wykształcenie nie gwarantuje wprawdzie zatrudnienia, ale stwarza dużo większe szanse na znalezienie pracy. Do bezrobotnych z wyższym wy- 32 Ibidem, s. 252. 33 K. Gardjan, M. Kurek, B. Sowa, S. Zabrowarny, Ekonomia…, op. cit., s. 327. 34 D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia…, op. cit., 2007, s. 252. 35 Ibidem. 251

See more

The list of books you might like

Most books are stored in the elastic cloud where traffic is expensive. For this reason, we have a limit on daily download.